Wacław Potocki
Opowiadają im więc, że Osman uparł się sześć tygodni jeszcze prowadzić wojnę, że mu świeże posiłki nadchodzą, wyprowadzano w nocy z obozu oddziały, które z rana „z
wielką pompą” wprowadzano do obozu koło szałasu posłów, którzy „na to wszytko pokazali figi: dobry kobuz na wróble, Ulisses na Frygi, rano było wstać, kto by chciał ich
wywieść w pole”.
Oddając wet za wet, posłowie znoszą się z obozem swoim, z którego Lubomirski przysyła im list, donoszący o nadchodzeniu króla _z _ogromnym wojskiem, a jednocześnie Sieniawski,
„przenocowawszy” w polu na zmowie z hetmanem, j z wielką pompą wszedł w obóz prawie z słońcem ranem”.
Na odgłos trąb i wystrzałów „Turków jako podszywał, jak wlókł przez nich siano”.
Nareszcie po długich sporach i naradach, gdy posłowie stanowczo oświadczyli, że zerwą układy, gdy Turcy będą obstawać przy żądaniu haraczu i, powiedziawszy to, „porwą się z
kobierca”, Dilawer „ich za ręce chwyci” i słowami polskiego szlachcica, łagodzącego rozgniewanego gościa, rzecze z uśmiechem na posły: „Gorącoście kąpani, byłoby to z
grzechem w tym was puszczać rosole do swoich”. Posłowie ochłonąwszy, przystają ostatecznie na złożenie podarków jedynie Osmanowi i dygnitarzom dworskim.
„Bo Turcy — powiada objaśniając i usprawiedli-
wiając to poeta — jako żaden na ziemskim padole naród, tak pragną złota i do podobieństwa”,
_Gdyż w najpodlejszych ludzi
tkają, dostojeństwa.
_
_Tam wszytkim rzemieślnikom do honoru prędki _
_Przystęp; tam szwiec, co wiechciem wyściela naplętki, _
_Kuśnierz, krawiec, tkacz, barwierz, wstawszy od warstatu, _
_Obok
siędzie z wezyrem i wschodniemu światu _
_Prawa daje z dywanu. _
Gdy ułożono ostatecznie warunki pokoju z wezyrem, Sobieski.
udał się do obozu dla akceptacji punktów przez królewicza, Hetmana i komisarzów.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 Nastepna>>